[Liberty]

3. Nie mam zamiaru ze swoich podatków płacić na leczenie narkomanów.

Nie wziales pod uwage faktu, ze przy obecnym stanie rzeczy, kazdy z nas placi za uzytkownikow roznych substancji narkotycznych.
Legalizacja w tym wypadku nic nie zmieni, a w wypadku wprowadzenia akcyzy na narkotyki, problem zostal by rozwiazany, niestety ze szkoda dla wolnosci.
Dlatego najlepiej sprywatyzowac sluzbe zdrowia - znowu problem rozwiazany.

Tutaj problemem nie sa narkotyki, a wylacznie system.

[Avx]

Mała uwaga - sonda wariuje, nie udało mi się jej prawidłowo edytować Liczę, że administracja coś z tym zrobi. Na razie proszę się nią nie sugerować ! Wyniki jej nie są miarodajne.

Żeby nie było off-topiku: Demokratyczno-socjalistyczni (pfe...) zwolennicy niewolnictwa (tj. decydowania przez państwo o tym, co obywatel może ewentualnie palić) znów szaleją, zamykając kolejnych producentów marihuany (BTW, średnio skuteczni są - na szczęście - bo tak zaawansowana plantacja przed wykryciem musiała już sporo wyprodukować).

Niech żyją Bohaterowie Walki o Wolność. Precz z demokratyczno-socjalnym niewolnictwem

[Liberty]

Czytalem gdzies (za duzo tego sie przewija, nie moge spamietac :-)), ale chyba w obecnym numerze newsweek'a, ze jakas tam hamerykanska jednostka do walki z narkotykami, ma zwiekszyc liczbe czlonkow, by (!) wpomoc Polske w walce z handlem narkotykami.

Noz k***a maja u mnie kolejnego minusa.

[Al-Rahim]

Po raz kolejny aresztowano niewinnych ludzi, któzy krzywdy nie wyrządzili. Prawo zaśstaje sie z każdym rokiem surowsze.

Amerykanie zaś nie powinni się odzywać, bo to oni zarządzają produkcją najgorszych dragów w amerykach i bliskim wschodzie.

[Kuru]

Czytalem gdzies (za duzo tego sie przewija, nie moge spamietac :-)), ale chyba w obecnym numerze newsweek'a, ze jakas tam hamerykanska jednostka do walki z narkotykami, ma zwiekszyc liczbe czlonkow, by (!) wpomoc Polske w walce z handlem narkotykami.

Noz k***a maja u mnie kolejnego minusa.

Mnie najbardziej bawi, że kraje w których produkują kokaine etc (ameryka południowa) zawiera rózne umowy z USA, i zezwala siłom USA wyszukiwać fabryki koki na terytoriach tych krajów...

Widziałem kiedys dokument o takich fabrykach - pokazali jednego staruszka który siedzi w więzieniu i dziennikarka do niego: "ale rozumie pan, że u nas w USA mamy problemy z narkotykami", a on "przez te WASZE problemy to ja siedze w więzieniu"...

Co ciekawe nie było nigdzie widać by sami producenci narkotywków brali cos

[Kilgore Trout]

Widziałem kiedys dokument o takich fabrykach - pokazali jednego staruszka który siedzi w więzieniu i dziennikarka do niego: "ale rozumie pan, że u nas w USA mamy problemy z narkotykami", a on "przez te WASZE problemy to ja siedze w więzieniu"...

Boze jakie to wszystko jest parszywe i zaklamane. CIA jest globalna potega narkotykowa. Prowadzi fikcyjne wojny z jednymi kartelami i radosnie wspolpracuje z innymi (sam byly szef DEA przyznal ze sluzby specjalne sprowadzaly do USA tony kokainy) a przy tym ogromne ilosci takich wlasnie spokojnych niewinnych ludzi, obywateli kraju w ktorym koka ma tradycje siegajaca wstecz dalej niz historia USA, kosciola katolickiego i Jezusa Chrystusa zamyka sie w wiezieniach. J****a inkwizycja

[Avx]

Część wcześniejsza tutaj (skutek dołączenia jednego tematu do dwóch różnych, w ramach likwidowania nadmiernego rozdrobnienia).

Dobry byłby program który zalecałby szkolnej młodzieży porcyjkę lsd dziennie i gwarantował 3 skręty tygodniowo

No jasne ! Serio. Tylko odrobinę mniejsza dawka, porcyjka dziennie to przegięcie.

Oczywiście program finansowany z prywatnych pieniędzy, nie z budżetu. Jednak libertariańskie państwo mogłoby go wspomóc np. publicznym zachęceniem Wolnościowo nastawionych obywateli do dobrowolnych datków.

Ponadto każdego chorego z nienawiści można by leczyć dragami właśnie.
No i co to za prawo które takiego dobra obywateli zabrania
Nie wiem o co ta medialna afera- każdy wie, że lsd dla przykładu jest zdrowe i pomaga odkrywać nowe horyzonty

No wiadomo.

Dopiero twoje następne twierdzenia są antywolnościową bzdurą :-P Tak idiotyczną, że nie widzę sensu podejmować dyskusji. Chciałeś sprowadzić do ad absurdum, a zupełnie ci nie wyszło.

[The Phillrond]

Nie jestem w szoku bo znam możliwości Twoje i Kilgore'a
Tego nie trzeba sprowadzać do niezbadanej kniei absurdu i gąszczu braku sensu.
Twoje słowa same sprowadzają się do poziomu absurdu- pomaga w tym Twoja niestałość
Od jakiegoś czasu dragi wzbudziły w Tobie podniecenie i ekscytację

[Avx]

niestałość

Hmmm... ?

[Athei Overlord]

@Phillrond
Staly sie "trendi". Sie to "podjara" nazywa.
Tez tak mialem, z wodka. Lata temu.

[The Phillrond]

Athei, pamiętaj picie z kolegami pod murkiem nie jest równoznaczne wielkiej pasji wprowadzania wszelkich narkotyków i zniesieniu jakiejkolwiek kontroli, której efektem była by pseudowolność oparta na przemocy
Jeśli chcemy państwa mającego namiastkę wolności i demokracji (pełna jest niemożliwa)
trzeba poddać ludzi pewnej kontroli- taki fakt.
Jednak Avx nigdy chyba nie doświadczył dylematu moralnego, dlatego tak szafuje prawami i osądami.
Uważaj, Av, żebyś kiedyś nie dał się temu pochłonąć

[FlauFly]

pseudowolność oparta na przemocy

Jaka przemoc?

Poza tym, jesteś za zakazem spożywania "narkotyków"? hock:

[The Phillrond]

Jak zawsze wszystko jasne- żadnej przemocy, pokój zioło i Jah nad nami
Przemoc wynikająca z- czarnego, szarego, białego, różowego i zielonego rynku.
Także z prawa pięści, jakie chcąc nie chcąc zagościło by w państwie avałka

PS: ile jest tematów o tematyce
- poglądy avx
- wątpliwości avx
- zastrzeżenia avx
- avxowa terapia narkotykowa

Boję się zajrzeć do lodówki

[Avx]

Przemoc wynikająca z- czarnego, szarego, białego, różowego i zielonego rynku.
Także z prawa pięści, jakie chcąc nie chcąc zagościło by w państwie avałka

:?: Rozwinąć proszę.

[FlauFly]

Phillrond

Przemoc wynikająca z- czarnego, szarego, białego, różowego i zielonego rynku.

No, ale przecież gdyby zalegalizowano to czarny rynek by znikł, no nie?

[Avx]

Szary rynek by znikł (a raczej się wybielił ), czyli te części czarnego, które nie są sprzeczne z libertarianizmem. Zostałby rynek "naprawdę czarny", tzn. np. handel ludźmi i organami, ale to margines nie tak znowu trudny do zwalczenia.

[FlauFly]

Co jest złego w handlu organami?

[Avx]

Jeśli organy zostały pozyskane nie naruszając niczyjej wolności ani praw własności - w zasadzie nic. No, ale różne wypaczenia się czasem zdarzają... Piszę w tym kontekście.

[Liberty]

Od jakiegoś czasu dragi wzbudziły w Tobie podniecenie i ekscytację

W tobie uwolnienie calego zapasu serotoniny w jedej chwili nie wywoluje podniecenia i ekscytacji? Cpanie, ze tak sie wyraze to synonim podniecenia i ekscytacji.

Athei, pamiętaj picie z kolegami pod murkiem nie jest równoznaczne wielkiej pasji wprowadzania wszelkich narkotyków i zniesieniu jakiejkolwiek kontroli, której efektem była by pseudowolność oparta na przemocy

Moze powinienes sobie zalozyc watek "opowiadania phill'a fantasty"?
Latwo pieprzyc bzdury o zniszczeniu swiata, ciezej juz zebrac sie na przedstawienie jakichkolwiek argumentow o jakiejs wartosci merytorycznej.

Widze, ze jest to cecha wspolna wiekszosci przeciwnikow legalizacji narkotykow.
W waszych wypowiediach brak jakichkolwiek rzeczowych argumentow.
Zabawa sie zaczyna, gdy zdajecie sobie sprawe, ze robicie z siebie idiotow. Wtedy zaczyna sie pisanie bajek. Roztaczanie apokaliptycznych wizji o tym jak to sie wszystko zwane spoleczenstwem zawali, i zginie w obliczu zbyt duzej wolnosci osobistej.

------

Ograniczenia zawsze musza byc, to jasne. Czlowiek zachlysniety wolnoscia osobista nie moze naruszyc wolnosci innego czlowieka.
Wystarczy wprowadzic pewne regulacje dotyczace sprzedarzy i vuala. Komus dzieje sie krzywda? Mamy kk. i zluzby porzadkowe.
Cpaja ci co cpali wczenisje plus paru nowych. Co sie zmienilo, poza wiekszym bezpieczenstwem ludzi postronnych i dzieci?
Ano zwiekszyla sie wolnosc i ewentualne wplywy do kasy panstwowej z akcyzy.

-------

Phill jak zwykle bierze wszystko do siebie i zbyt na serio.

[Fry]

Przeniesiono stąd.

Z tym, ze obecnie, do heroiny maja dostep dzieci, co nie mialo by miejsca (a przynajmniej bylo by skrajnie ograniczone) przy legalizacji.

A jak to zostałoby osiągnięte?