To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Czy jesteś za legalizacją narkotyków?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak, wszystkich
45.29%
154 45.29%
Tak, ale tylko tych "miękkich" (m.in. marihuany)
37.35%
127 37.35%
Nie
13.53%
46 13.53%
Żadna z powyższych opcji ankiety mi nie odpowiada
3.82%
13 3.82%
Razem 340 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 3.25
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prohibicja narkotykowa vs. legalizacja narkotyków
Fajnie.


Tyle że to kompletnie nic nie zmienia.

Palenie jest złe. Nie zaś marihuana.


Przypominam po raz n-ty: marihuany nie trzeba palić. Więcej - nie powinno się.
Odpowiedz
Botak napisał(a):A ja jakiś czas temu czytałem, że z powodu braka filtru jaranie blantów zwiększa prawdopodobieństwo raka płuc o 20 razy bardziej niż papierosy.
Oczywiście kwestią sporną jest czy to tyczy się też bongo, bo tam to niby przez wodę przechodzi.
20 razy to pewnie przesada. Jeśli źródłem były ulotki propagandowe lub strony "anty" to zapewne informacje były nierzetelne. Rzeczywiście czytałem gdzieś, że dym z marihuany jest bardziej szkodliwy lecz podali wartość około 2x, nie 20. To oznacza, że jedno zaciągnięcie papierosem z marihuany jest tak szkodliwe jak dwa zaciągnięcia papierosem z tytoniu. Jeśli założymy, że ktoś codziennie wypala jednego skręta z marihuaną to i tak wypada znacznie lepiej od osoby, która wypala pół paczki papierosów. Pół paczki to nie jest wcale dużo, wielu palaczy wypala paczkę.

*oczywiście to tylko obrazowe przedstawienie, nie należy go traktować dosłownie
Odpowiedz
sychu napisał(a):Rzeczywiście czytałem gdzieś, że dym z marihuany jest bardziej szkodliwy lecz podali wartość około 2x, nie 20.
Pewnie coś mi się poskręcało w głowie.

sychu napisał(a):Jeśli założymy, że ktoś codziennie wypala jednego skręta z marihuaną to i tak wypada znacznie lepiej od osoby, która wypala pół paczki papierosów. Pół paczki to nie jest wcale dużo, wielu palaczy wypala paczkę.
I tego trzeba się trzymać, ładne zobrazowanie. Uśmiech
Godzina, kiedy powiecie: "I cóż z mego współczucia! Nie jestże współczucie krzyżem, do którego przygwożdżony zostaje ten, co ludzi ukochał? Lecz me współczucie nie jest ukrzyżowaniem".
Odpowiedz
UWAGA!

MARSZ WYZWOLENIA KONOPII

23 MAJA 2009 - WARSZAWA

więcej na:

wolenkonopie.pl
hyperreal.info
trawka.org



Sceptyków i entuzjastów serdecznie zapraszam.
Odpowiedz
Wszyscy ludzie, palący nielegalne "skręty", narażają się na kupę problemów zdrowodnych, między innymi raka płuc, i to bardziej niż palacze papierosów. Jednak... to nie marihuana jest groźna dla zdrowia, a wszystkie zanieczyszczenia w niej zawarte, spowodowane "podziemną" hodowlą. Czyste THC jest ponad trzykrotnie mniej uzależniające niż nikotyna (współczynnik uzależnień THC to bodajże 20/100, a nikotyny - 90/100), poza tym Marihuana nie powoduje - wbrew powszechnej opinii - opóźnienia w reakcji i można po niej jeździć. W dodatku w historii nie było żadnego zarejestrowanego przypadku śmierci z powodu przedawkowania THC.
Ergo, jedyną przeszkodą stojącą na drodze legalizacji marihuany jest to, że jest nielegalna, bo gdyby została zalegalizowana, a ludzie ją hodujący musieliby poddawać się kontrolom, to byłaby całkowicie zdrowa. Szkoda tylko, że nasi politycy tego nie dostrzegają. "Z marihuaną trzeba walczyć. Ale czy marihuana jest z konopii? Chyba nie...", jak powiedział nasz Prezydent, pokazując mniej więcej poziom wiedzy, jaką ci "tam na górze" mają o sprawie.
Jestem więc ZA legalizacją narkotyków miękkich.

Ale co do twardych... Te są cięższym orzechem do zgryzienia. Efekty mają różne, niektóre są tak niedopuszczalne, jak np. pozbawienie "biorącego" pozbawienia hamulcow społecznych bądź po prostu ostry przypadek zgonu. A to bez względu na narzucone odgórnie ograniczenia prawne będzie wymykać się spod kontroli. Ludzie są zbyt nieodpowiedzialni, a więc jestem PRZECIW narkotykom twardym.
seviexe.deviantart.com
~~~~~~~~
- Agnostyk.
- Przeciwny instytucji Kościoła.
- Nie uznaję wartości patriotycznych.
- Za demokracją konstytucyjną.
- Za poważnymi reformami szkolnictwa, które jest zupełnie nieprzystosowane do obecnych czasów.
Odpowiedz
Jezeli ktos umrze po przedawkowaniu to jego sprawa. Za idiotow nie odpowiadamy.
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
Ja jestem za legalizacją wszystkich, ale nie na zasadzie, że heroina będzie dostępna w kiosku dla 13-latka, jak niektórzy z forum by chcieli. Ograniczenia wiekowe wynikają z natury, potem człowiek może robić co mu się podoba, skoro wie czym grozi nadużywanie tego typu substancji... Aczkolwiek twarde dragi powinny być w ogóle dostępne tylko w wyznaczonych miejscach, ułatwi to obserwację zjawiska. Prohibicja narkotykowa nie daje pod względem przeciwdziałania narkomanii nic, ktoś kto chce znaleźć dojście do danych substancji znajdzie je. Więcej robią tacy ludzie jak np. Kotański.
Jeśli chodzi zaś o lekkie dragi to demonizowanie ich jest po prostu śmieszne. Oczywiście, że i od nich można się uzależnić (acz jak ktoś wspomniał dużo rzadziej niż od papierosów) i poniszczyć sobie zdrowie, ale to jeszcze żaden argument, żeby człowieka posiadającego przy sobie marihuanę nazywać przestępcą.
Jeśli chodzi o przestępstwa narkotykowe to w sumie jak dla mnie siedzieć powinni tylko ci skurwysyni co rozprowadzają jakieś świństwa dzieciom (nie mylić pojęcia dziecka z pojęciem młodzieży).
Odpowiedz
kkap napisał(a):Ja jestem za legalizacją wszystkich, ale nie na zasadzie, że heroina będzie dostępna w kiosku dla 13-latka, jak niektórzy z forum by chcieli.

o, chyba najsłuszniejszy wniosek.
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.

konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.

"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." Duży uśmiech

Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
Odpowiedz
Zasadniczo gotów byłbym zgodzić się z kkap'em, gdyby nie pewna sprawa.

Nie miałem czasu czytać całego wątku, ale szukacz nie wskazał, żeby ktoś użył tu frazy 'służby specjalne'. A to źle, bo jest to klucz całego problemu. Krótko o samych służbach: jak wiemy są dotowane z budżetu, jako, że są częscią systemu obrony Rzp-litej. Jednak demokracja to taki niefajny ustrój, gdzie wszystkie tego typu sprawy - czyli wywalanie na coś pieniędzy z budżetu - są pod pewną kontrola publiczną, określone wielkości muszą być odznaczone w planie, zanotowane ich przeznaczenie itd. Krótko mówiąc, demokracja znacznie sprzyja infiltracji kraju przez wroga. W związku z tym SS zmuszone są poszukiwać 'lewych pieniędzy', takich, o których wiadomości są trudno dostępne, tj. wiadomo, że są, ale ile, z jakich źródeł, gdzie są itd. nie wiadomo. "Biznes", którym zajmują się SS musi być nielegalny, żeby nikt weń nie zaglądał, dochodowy (ze służbami w sposób mniej lub bardziej związanych w Priwislanskim Kraju jest około 300 tys. osób - to blisko 1% dorosłej populacji!) aby móc wyżywić swoich i jeszcze mieć na operacje, oraz przykryty oficjalną "walką z narkomanią".

Jakmiś cudem, pomimo ustawicznej walki, potęga SS wszyskich krajów nie może dać sobie rady z bandą ćpunów, którzy w odbytnicach przemycają woreczki z amfetaminą, a przynajmniej tak to przedstawia oficjalna propaganda. Nie przypadkiem - państwa same w sobie zainteresowane są handlem narkotykami. Co więcej zainteresowane są utrzymaniem nielegalności procederu, gdyż to daje im pozycję monopolisty. Ktoś im próbuje marysię hodować na boku - to spuszczają psy ze smyczy i kasuja delikwenta. I chwalą się w dzienniku 'skuteczną akcją antynarkotykową'. Dzięki prawu antynarkotykowemu ich pozycja nie jest nigdy zagrożona.

Słuzby nie każdego kraju zajmują się narkobiznesem. O ile mi wiadomo polskie raczej robią przekręty gospodarcze, oraz zajmują się typową działalnością gangsterską - wymuszenia, porwania, haracze, prostytucja etc. Cóż, mały kraj, małe możliwości. Ale to nie oznacza, że przyzwalają na zabranie pozycji narkomonopolisty swoim kolegom z ameryki. Musi istnieć pewna 'jedność ideowa', bo ludzie mogliby zacząć się zastanawiać, o co w tym tak naprawdę chodzi.

Dochodzimy teraz do sedna - problemem nie jest czy narkotyki powinny być legalne, bo to dla normalnego człowieka jest w miarę oczywiste (państwo nie chroni mnie przed zawałem, to czemu miałoby mnie chronić przed przećpaniem?), tylko jak ułożyć się ze służbami tak, aby 'wilk był syty i owca cała'. Nie łudźmy się, SS to potęga, i nie ma ochoty oddawać raz zagarniętej władzy. Na pewno nie ma mowy o tym by zalegalizować cały rynek narkotyków, molochy pozdychałyby z głodu. Natomiast można poszukać kompromisu - przykładowo legalizacji marychy i psychodelików, z których dochód jest mniejszy, a pod zakazem postawić tzw. 'narkotyki twarde'. No jest też alternatywa - zrobić przewrót i obalić demokrację, jako, że jest to ustrój 'bohatersko walczący z problemami, nieznanymi w innych, normalnych, ustrojach'.
Odpowiedz
Oczywiscie wszystkie substancje powinny byc dostepne od 18 roku zycia( ew. 16 jest to sprawa dyskusyjna).
@Aryman
Nie sadzisz, ze wieksze zyski przynosi handel bronia?
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
Cytat:Dochodzimy teraz do sedna - problemem nie jest czy narkotyki powinny być legalne, bo to dla normalnego człowieka jest w miarę oczywiste

Zależy kogo nazywamy człowiekiem normalnym, znam ludzi, imho "normalnych", którzy są jak najbardziej przeciw, demonizują marihuanę, powtarzając zasłyszane slogany, o tym, że "od tego się zaczyna, na heroinie kończy" etc.


Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:


Odpowiedz
Po prostu sa poddawani nieustannej manipulacje ze strony mediow i politykow.Cos jak z religia.
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
Progmast, racja, ale dopóki ta manipulacja będzie na porządku dziennym, dopóty nie widzę szans na legalizację marihuany w Polsce. (a szkoda)


Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:


Odpowiedz
Chyba, ze zabiora sie za to socjalisci z PE :lol2:.
Nasza jedyna mozliwoscia jest uswiadamianie ludzi.
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
To by nie było najgorsze Język

taa, uświadamianie ludzi, wystarczy, że coś napomknę, a już patrzą na mnie jak na narkomankę...


Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:


Odpowiedz
Bo indywidualnie to ciezka sprawa jest. Wieksze powodzenie maja roznorakie akcje ogolnopolskie.
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
Tak, tak, tak.
Może dożyję czasów, że coś się zmieni, eh...


Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:


Odpowiedz
Wymrzec musi stare pokolenie ( bez urazy :p).
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
Cytat:Nie sadzisz, ze wieksze zyski przynosi handel bronia?

Duzo trudniej utrzymać monopol, co tez jest istotne. Zresztą o ile mi wiadomo, lobby zbrojeniowe już jest silne, więc z przejęciem tego przemysłu SS miałyby spory problem.
Odpowiedz
Progmast napisał(a):Chyba, ze zabiora sie za to socjalisci z PE :lol2:.
Nasza jedyna mozliwoscia jest uswiadamianie ludzi.

PES tu niewiele zdziała. Wszystko i tak jest w rękach polskiego rządu.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości