[CreatedMind]

Jestem degeneratem, honor - używam wtedy gdy się przydaje a nie wycieram sobie nim dupy i mordy przy każdej okazji.

:lol2:
Honor to nie jest jakiś instrument który aktywujesz kiedy jest ci to na rękę...
Człowiek Honoru jest nim cały czas, a wycierać sobie dupę i mordę honorem to właśnie robi xjasiux który pisze o "używaniu honoru kiedy się przydaje"...
Tchórzostwo to żaden honor.

[Hans Żydenstein]

Krystkon o swojej nowej zasadzie nieoznaczoności.

Jeszcze nad tym pracuje mile:

[CreatedMind]

Księża oddychają, produkują w ten sposób dwutlenek węgla i przyczyniają się do globalnego ocieplenia.

Dobra karykatura



EDIT:Produktywni dzisiaj jesteście

że homoseksualizm nie jest chorobą. Równie dobrze może zażądać od Ciebie, żebyś udowodnił, że nie jesteś wielbłądem.

PS: Pociąg seksualny do samochodów (jest coś takiego, nie zmyślam tylko nie sposób mnie sobie przypomnieć jak to nazywają ) jest pewnie również zwyczajną orientacją seksualną i jest to tak samo oczywiste jak fakt iż człowiek nie jest wielbłądem...:wall:

[Furia]

...a chciałem dać pilasterowi

Mówiłem już - takie rzeczy to na wiadomym subforum.

[Roan Shiran]

Nigdzie. W przeciwieństwie do indeksu kościelnego, który jest jawny, indeks humanistyczny sam jest na indeksie.

Tak, proszę państwa. Cenzura w państwie świeckim jest tak bardzo tajna i ocenzurowana, że jej nawet nie widać. W przeciwieństwie oczywiście do oświeconego Katolicyzmu.

Szach mat, ateiści.

[su27]

Tak, proszę państwa. Cenzura w państwie świeckim jest tak bardzo tajna i ocenzurowana, że jej nawet nie widać. W przeciwieństwie oczywiście do oświeconego Katolicyzmu.

Szach mat, ateiści.

To też jest fajne:

Allach muzułmanów, w przeciwieństwie do Boga - Człowieka chrześcijan nie jest racjonalny, poukładany, logiczny i zrozumiały, ale kapryśny i niepojęty

[Socjopapa]

A teraz zgaduj zgadula, skąd się wzięły te kolosalne różnice? Zwracam uwagę, że Italia miała najwięcej do nadrabiania mile:

Na to pytanie "chujmanistom" odpowiadać nie wolno, bo trzeba by przyznać, że katolicyzm w bardzo znacznym stopniu przyspiesza rozwój cywilizacyjny..

Czyli argumentem za tym, że bez chrześcijaństwa nie byłoby ewolucji i BigBang jest fakt, że .... bez chrześcijaństwa nie byłoby ewolucji i BigBang.:lol2: Należy też zauważyć, że nie mówimy już o chrześcijaństwie, tylko o katolicyzmie. :lol2: Logika wyznawców KrK w pełnej krasie.

[Palmer]

Co Ty bredzisz? Najebałeś się?

Cały wątek wykazujemy, że miejsca na świecie "dotknięte" przez zachodnie chrześcijaństwo zaczynają rozwijać się znacznie szybciej od pozostałych.
Oponenci przez cały wątek łżą, kpią i odwracają kota ogonem.

[Socjopapa]

QED. KT.

[DziadBorowy]

Czyli argumentem za tym, że bez chrześcijaństwa nie byłoby ewolucji i BigBang jest fakt, że .... bez chrześcijaństwa nie byłoby ewolucji i BigBang.:lol2: Należy też zauważyć, że nie mówimy już o chrześcijaństwie, tylko o katolicyzmie. :lol2: Logika wyznawców KrK w pełnej krasie.

Nie wiem jaki stopień braku umiejętności czytania ze zrozumieniem trzeba osiągnąć aby z zacytowanego powyżej cytatu Palmera wyciągnąć takie wnioski

[cobras]

Niemniej mniejszość planuje Bitcoiny trzymać, ta mniejszość to w sporej części libertarianie.
Jeśli Bitcoin będzie rósł dalej, będzie to największy w historii transfer bogactwa od socjalnych do libertarian.

Gorączka złota w pełnej krasie.

[Socjopapa]

Nie wiem jaki stopień braku umiejętności czytania ze zrozumieniem trzeba osiągnąć aby z zacytowanego powyżej cytatu Palmera wyciągnąć takie wnioski

Racz mi więc wyjaśnić jakie i w jaki sposób wnioski wyciągasz z tej wypowiedzi Palmera, bo ja nie widzę możliwości innego odczytania (uwzględniając kontekst rzecz jasna).

[Palmer]

Ja piszę, że miejsca na świecie "dotknięte" przez zachodnie chrześcijaństwo zaczynają rozwijać się znacznie szybciej od pozostałych.

A Ty mi na to, że Big Bang i ewolucja gatunków... Gdzie tu sens?

[Socjopapa]

A Ty mi na to, że Big Bang i ewolucja gatunków... Gdzie tu sens?

To jest oczywista hiperbola związana z Twoim ostatnim "odkryciem", zgodnie z którym bez chrześcijaństwa nie byłoby własności. Uprzedzam po prostu Twoje następne "odkrycia".

[DziadBorowy]

Racz mi więc wyjaśnić jakie i w jaki sposób wnioski wyciągasz z tej wypowiedzi Palmera, bo ja nie widzę możliwości innego odczytania (uwzględniając kontekst rzecz jasna).

Ano z tej wypowiedzi Palmera wyciągnąć można jedynie wniosek, ze Palmer twierdzi iż katolicyzm (co jest faktycznie możliwe aczkolwiek dyskusyjne) przyspieszył znacząco rozwój cywilizacji naukowo- technicznej.
Ale na pewno nie taki jaki Ty napisałeś.

[Palmer]

Toż nawet Avx przyznał, że bez chrześcijaństwa nie byłoby powszechnego prawa do własności, z tym, że on uznaje, że owo chrześcijaństwo już jest niepotrzebne, a ja że jak najbardziej.

[Socjopapa]

Ano z tej wypowiedzi Palmera wyciągnąć można jedynie wniosek, ze Palmer twierdzi iż katolicyzm (co jest faktycznie możliwe aczkolwiek dyskusyjne) przyspieszył znacząco rozwój cywilizacji naukowo- technicznej.
Ale na pewno nie taki jaki Ty napisałeś.

Nie znając kontekstu rzeczywiście to co napisałeś byłoby jedynie możliwym wnioskiem.

Palmer jednak (historycznie) nigdy nie raczył się ograniczyć do powyższej tezy, lecz zawsze twierdził (twierdzi) to co ja napisałem powyżej (należy uwzględnić hiperbolę).

Albo więc Palmer nagle postanowił zmienić tezę (wątpliwe, szczególnie, że później pisał znowu to samo co wcześniej) albo Palmer napisał znowu coś niekonsekwentnego, żeby podeprzeć swoją ulubioną tezę (od której już nawet Pilaster się odżegnał - co jest bardzo prawdopodobne, bo Palmer uwielbia takie skoki z kwiatka na kwiatek). Uwzględniając kontekst (jak już pisałem) moje rozumienie wypowiedzi Palmera jest zasadne. Zwracam uwagę, że teraz Palmer znowu wrócił do tezy, że bez chrześcijanstwa nie byłoby własności, co dodatkowo uzasadnia moje zdanie na temat jego wypowiedzi.

Palmer: Avx zna się tak na historii prawa jak świnia na geografii, więc nie powoływałbym go jako autorytet (co jest tym bardziej śmieszne, że w wielu innych kwestiach odżegnywałeś i odżegnujesz go od czci i wiary, bo ma inne zdanie niż Ty). I to nie jest zarzut do Afałki - ma prawo nie mieć o tym pojęcia.

[Hans Żydenstein]

3. Zabijam kobietę, a mięso z niej i jej dziecka dzielę na wiele porcji i zamrażam w lodówce większą część mięsa.
Na dzisiejszy obiad planuję wątróbkę, szukam jej więc, a po znalezieniu, wrzucam do garnka. Gdy będzie miękka, przyprawiam solą i pieprzem i z apetytem zajadam.
Uwaga: Wątróbka z tego dzieciaka byłaby lepsza, jednak jest dosyć mała, więc nie pozwoli mi najeść się do syta. Dlatego wybieram wątrobę kobiety.

Pierwszy udany żart nonkonformisty

[Palmer]

A tu kolejny:

To i tak pikuś wobec nauczania, że Jezus /de facto będący kobietą z zespołem Turnera/ umarł za czyjeś grzechy.

Nonk, kto Ci to powiedział? :lol2:

[CreatedMind]

Gacie, z jakiego to tematu ?