[50yardLINE]

Chodzi o takie maleńkie hosteczki, produkowane jako confetti z posiekanego makaronu

[białogłowa]

Czy ja przypadkiem jakiego faux pas nie popełniam, zwyczajów forumowych może nie przestrzegam...

Drogi Pan ma wszystkie definicje i o co drogiemu Panu chodzi?[...]

Drogi Pan wcześniej stwierdził[...]

... w każdym razie dość to zabawnie wygląda :lol2:

[Machefi]

Czy ja przypadkiem jakiego faux pas nie popełniam, zwyczajów forumowych może nie przestrzegam...

Zgodnie z obyczajem forumowo-pilastrowym powinno być:
"Czy Białogłowa przypadkiem jakiego faux pas nie popełnia, zwyczajów forumowych nie przestrzega..." (koniecznie w 3 osobie o sobie ostatecznie w majestatis pluralis "My Białogłowa ...")

... w każdym razie dość to zabawnie wygląda :lol2:

Aliści.

[idiota]

Zgodnie z obyczajem forumowo-pilastrowym powinno być:
"Czy Białogłowa przypadkiem jakiego faux pas nie popełnia, zwyczajów forumowych nie przestrzega..." (koniecznie w 3 osobie o sobie ostatecznie w majestatis pluralis "My Białogłowa ...")

To chyba raczej pluralis modestiea, ale każdy według miar własnych mierzy, prawda Machefi?

Aliści.

http://sjp.pl/ali%B6ci

[białogłowa]

Zgodnie z obyczajem forumowo-pilastrowym powinno być:
"Czy Białogłowa przypadkiem jakiego faux pas nie popełnia, zwyczajów forumowych nie przestrzega..." (koniecznie w 3 osobie o sobie :wink: ostatecznie w majestatis pluralis "My Białogłowa ...")

Znam skądinąd8) To niegroźne. Gorzej gdyby zaczął używać rodzaju nijakiego

[Machefi]

To chyba raczej pluralis modestiea

Podany przykład "My Białogłowa ...", to jednak zdecydowanie majestatis.
Jeśli zaś chodzi ci o Pilastra to akurat u niego nie zauważyłem majestatis, jedynie 3 osobę. Prostuję, bo poprzednia wypowiedź mogła nasunąć taki zarzut.

http://sjp.pl/ali%B6ci[/quote]
No i dobrze, wszak mnie to nie śmieszy, rzeczy żałosne pojawiające się uporczywie przestają bawić bardzo szybko. Azaliż każdy ma inne poczucie humoru, nieprawdaż?

[idiota]

Podany przykład może tak, ale nie ma on związku żadnego ze stylem pilastra...

[exodim]

No wiesz. Jest alternatywa. Świat Rothbarda, który jest pożerany przez mój świat, który z kolei jest pożerany przez rzeczywistość.

Dobre

[Mario]

Bo ja jestem żenujący... a to co piszę jest jeszcze bardziej żenujące

Nic dodać... :lol2:

[idiota]

LOLz!!!

[Xeo95]

Jeżeli na maturze napotkasz słowo ,,skurwysyn'' i zażądasz dowodu, że nazwany tak osobnik jest rzeczywiście synem kobiety wyzwolonej... Ech, fantazjuję.

Rączki na kołdrę!

I z tego co mi wiadomo to.wielu białym mężczyzną podobają się Azjatki.

Przyznam się szczerze, że mnie też. Ale biali faceci nie będą raczej się żenić ze skośnymi dupami, choćby dlatego, by nie narazić się na drwiny ze strony kumpli.

Tu Patafil daje nam do zrozumienia że chciałby dać upust swojej ciemnej (nomen omen nie-aryjskiej :lol2 stronie mocy ale kumple mu nie pozwalają. ,,Łączymy się w bulu i nadziei"

[Patafil]

Rączki na kołdrę!

Jeżeli Xeo tak będzie rozumiał polszczyznę pisaną, to nie wróżę początkowych sukcesów na maturze (poźniejsze przyjdą wraz z przynależnością dawniej zwaną partyjną, obecnie europejską).

Tu Patafil daje nam do zrozumienia że chciałby dać upust swojej ciemnej (nomen omen nie-aryjskiej :lol2 stronie mocy ale kumple mu nie pozwalają. ,,Łączymy się w bulu i nadziei"

Patafil daje jedynie do zrozumienia, że biali faceci (polscy i nie tylko) bardziej akceptują skośne cipy niż czarne. Co nie oznacza, że będą z nimi wchodzić w związki. BTW, faktem jest, że na mężczyzn bardziej wpływają męscy kumple niż babskie koleżanki na kobiety. A że faceci są zwykle bardziej rozsądni, ten wpływ ma zwykle lepsze działanie, tzn. bardziej trzeźwe i racjonalne. Odwrotnie niż wpływ koleżanek na kobiety...

[idiota]

To jest niespójne...
Biali lubią żółte i z innych co mają żółte się śmieją...
Nu kak eto tak??

[Xeo95]

Dwójmyślenie podstawą Patafializmu, yyy to znaczy angsocu Towarzyszu Idioto.

[Łoś]

Nu kak eto tak??

eta btw

[białogłowa]

@Patafil o Żydach z Izraela

Ja sam mam ich głęboko i wierzę, że Arabusy zrobią z nimi porządek (jakkolwiek mam nadzieję, że o sympatię dla kozojebów mnie nie posądzisz).

To jest taki rodzaj zapamiętałości który mi na myśl przywodzi Leonię Pawlakową (sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie) i te klimaty, dlatego na swój sposób jest to zabawne ( o ile za próg chałupy nie wyjdzie, coby siary młodym nie robić )... Tylko o ile wiem reformie się nie poddaje.

[DziadBorowy]

A ja jestem ateistą, więc jestem (muszę być!) antyklerykałem.

pogrubienie moje

Musi być bo inaczej zostanie potępiony przez Najnieświętszą Kongregację Nauki Niewiary i Czystości Ideologicznej Ateizmu co spowoduje utratę bonusu na prenumeratę Faktów i Mitów oraz konta premium na racjonalista pe-el :lol2:


Heh .. kolejny głęboko wierzący, że ateizm to coś więcej niż niewiara w bogów.

[korsarz]

''Trzeba ustawą znieść ubóstwo'' - cobras

[Brainless]

''Trzeba ustawą znieść ubóstwo'' - cobras

:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

[Nudziarz]

Marlow - po raz kolejny
Może i masz dużą wiedze jednak co z tego skoro zamiast ją wykorzystać wolisz wszystko negować? Oprócz negacji prawie nic do forum nie wnosisz.