bert04 napisał(a):Gawain napisał(a): Młody Sheldon.+
Nigdy nie oglądałem TBBT, ale chciałem jakąś komedię z HBOGO na telewizorze i żeby była "familijna". Popadł na Młodego Sheldona. I chwała Bogu. Zajebisty serial. Autentycznie zabawny i główny bohater skrojony tak, że każdy Nerdoid ma się z kim utożsamiać. No i genialna Bunia. Fenomen jak dla mnie.
Cytat:Przeszedłem od Młodego Sheldona do Sheldona. Mam chyba nowy ulubiony serial komediowy.Przypuszczam, że tylko taka kolejność jest prawidłowa. Ja jestem "zasiedziałym" fanem TBBT, które jest sitcomem, a nie żadną <tu wstawić wiązankę przekleństw i złorzeczeń> "komedią familijną". Chociaż w późniejszych odcinkach TBBT staje się nieco "prorodzinny", to nigdy nie był <patrz wyżej> "familijny".
Fakt, pierwszy odcinek TBBT to był szok. W połowie odcinka jednak dałem się przekonać i drugi sezon już przyzwyczaił do takiej narracji.
Cytat:
No i różnice między Sheldonem a "młodym pseudo-sheldonem" rażą tak mocno, że uniemożliwiają oglądanie. Po prostu nie ten aktor do tej roli.
Nie wiem jakbym reagował w odwrotnej kolejności, ale tak jak zacząłem było super. Młody Sheldon jest genialny
Dzieciak jest uroczy, może zbyt mało wyrachowany, samolubny i obojętny (w porównaniu do dorosłej wersji), ale zdecydowanie grać potrafi. Mnie kupił. Cytat:
PS: Jakby się ktoś pytał: tak, jestem uprzedzony.
Zapytam jak Sheldon: A czym?
Sebastian Flak

