Gawain napisał(a): No nie do końca. ww. drzewa są podbustowane genetycznie, są wytrzymalsze i efektywniejsze. W dodatku działają jak magazyny CO2 i z wiekiem ich wydajność rośnie.
Jak długi okres zbadano dla tych upraw?
Najlepsze byłoby przerobienie tej biomasy na coś użytecznego, by mieć miejsce na nowe nasadzenia. Drzewa są potrzebne, ale nie rozwiązują problemu.
Gawain napisał(a): To problem teraźniejszy, za pięć lat nikt o nim nie będzie pamiętał, bo wchodzą na rynek ogniwa perowskitowe a magazynowanie energii tanieje w oczach.
Na razie tych magazynów zbytnio nie ma, a szczytu popytu na nie też nie osiągnęliśmy, więc nie wiem dlaczego uważasz, że tanieją w oczach. OZE może być wykorzystywane do wytwarzania wodoru, i magazynowania tak pozyskanej energii, ale to jeszcze potrwa kilkanaście czy dziesiąt lat, zanim to się upowszechni. Same OZE obciążają sieć.
Zmodernizowanie tego to niebanalna sprawa, a bez solidnych nakładów po prostu skutkiem będzie ograniczenie mocy, powolniejszy rozwój gospodarki i gorsza jakość życia. Żeby tego uniknąć, wzrośnie import energii od sąsiadów Polski.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

