łowca napisał(a): Jeśli mam umierać z głodu czy być bezdomnym to nic nie znaczy, byle tylko Polska rósła w siłę.Bardzo lubię takich fotelowych bohaterów, którzy „walczyliby”, „umieraliby” i „byliby” bezdomni. A póki co popierają opcję polityczną, która sprawia, że to inni są bici pałami, umierają na sepsę w szpitalu, lub muszą obozować w Puszczy Białowieskiej bez możliwości ucieczki w żadną stronę.
Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, czy nie dostrzegasz żałosności i obłudy Twojej postawy, czy to jest coś innego.
