łowca napisał(a): Ja jestem polskim państwowcem, kocham swój kraj i dlatego chciałbym żeby nad Wisłą było jak w Szwajcarii.
Jedynym kryterium jakie rozważam przy głosowaniu jest to czy dana partia uczyni Polskę silniejszym krajem. Jeśli mam umierać z głodu czy być bezdomnym to nic nie znaczy, byle tylko Polska rósła w siłę. Rządy patriotyczne to dla mnie takie rządy której powodują wzrost realnej potęgi danego państwa. Dlatego właśnie rządów PiS nie uważam za dobre mimo ich pozornej prawicowości, bo osłabiają one nasz kraj.
Problem w tym, że wszystkie cywilizowane państwa za podstawę swojej potęgi obierają również dobrobyt swoich obywateli. Natomiast jeżeli jesteś faktycznie gotów umierać z głodu dla ojczyzny to dużo bliżej takiego modelu od Szwajcarii jest Korea Północna.
Pomijam, że to dość ciekawe rozumowanie - "sam mogę cierpieć aby abstrakcyjny byt zwany państwem i zarządzający nim politycy mieli się dobrze." Z mojej perspektywy psu na budę takie państwo w którym obywatele głodują a ono rośnie w potęgę.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

