bert04 napisał(a): Dla Pootina największą tragedią XX wieku było, wiadomo. A co na forum?
Rodica napisał(a): Wiem, dlatego najgorszą rzecza jaka mogla by mnie spotkać, to urodzić dziecko o orientacji lewicowej. To by była tragedia i czarna rozpacz.
Być może są jakieś prenatalne badania orientacji na lewicowość? Albo prawicowość? Lub może przynajmniej bardzo groźne odchylenie lewicowo-prawackie? Centryzm przynajmniej?
EDIT: Właśnie przejrzałem tok tej rozmowy i to już nie jest śmieszne, zwłaszcza w kontekście tekstów o dzieciobójstwie*. Ale już zostawię tutaj.
(* https://ateista.pl/showthread.php?tid=14...#pid761870)
Rodica co do kwestii aborcyjnych przekroczyła granice najskrajniejszych lewicowców. 6 miesiąc? E tam. 6 rok. W związku z tym Rodica chyba powinna z rozpaczy zaciukać Rodicę i Rodicę, gdyby urodziła Rodicę, a nawet jak nie urodzi, to nie wiem, jak Rodica wytrzymuje z Rodicą.
Dobra. Trwale chowam jej wysrywy. Już nie będę się wkurzał tym poziomem.
"I sent you lilies now I want back those flowers"

