Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
Im bliżej pieca tym cieplej. A z nachyleniem osi Ziemi i wędrówka wokół Słońca jest jak z zabawką - bąkiem nachylenie osi jest stałe, ale wraz z ruchem obiegowym po orbicie "przechyla się" i zmienia się obszar nasłoneczniony. No a o jakie strony Ci chodzi.
Sebastian Flak
Liczba postów: 2,356
Liczba wątków: 17
Dołączył: 01.2010
Reputacja:
22
Płeć: mężczyzna
Sofeicz napisał(a):A czy ktoś wie dlaczego maksimum rocznych temperatur przypada na przełom lipca/sierpnia a odpowiednio minimum stycznia/lutego, pomimo iż słońce szczytuje 21 czerwca, a dołuje 21 grudnia.
Skąd to miesięczne opóźnienie?
http://en.wikipedia.org/wiki/Seasonal_lag napisał(a):Earth's seasonal lag is largely caused by the presence of large amounts of water, which has a high latent heat of freezing and of condensation. Its length varies between different climates, with extremes ranging from as little as 15–20 days (for polar regions in summer) to as much as 2½ months (for low-latitude ocean areas). Interestingly, in many locations, it is not "seasonally symmetric", that is, the time between the winter solstice and coldest time is not the same as between the summer solstice and hottest time. In low and middle latitudes, the summer lag is longer, while in polar areas the winter lag is longer. In mid-latitude continental climates, it is approximately 20–25 days in winter and 25–35 days in summer. .
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Ciekawe, że dotyczy to też innych planet.
Cytat:Other planets have different seasonal lags. The gas giants Jupiter, Saturn and Uranus, as well as Saturn's moon Titan, all have substantial seasonal lags corresponding to the equivalent of between two and three months in Earth terms. Mars, on the other hand, has negligible seasonal lag of no more than a few days.[1] For the case of Venus no seasonal lag would be detected, because the planet undergoes no seasons. And for Mercury, no seasonal lag would also be detected, even for its "anomalistical seasons" since it has a negligible atmosphere.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
Neuromancer napisał(a):Im bliżej pieca tym cieplej. A z nachyleniem osi Ziemi i wędrówka wokół Słońca jest jak z zabawką - bąkiem nachylenie osi jest stałe, ale wraz z ruchem obiegowym po orbicie "przechyla się" i zmienia się obszar nasłoneczniony. No a o jakie strony Ci chodzi.
No to właśnie piszę o tym, że zróżnicowanie ilości ciepła na różnych szerokościach właśnie zależy od pozycji na orbicie - ale wynika nie z odległości do Słońca ale właśnie z nachylenia osi obrotu do płaszczyzny orbity. Zmiany ilości ciepła wynikające z aphelium/peryhelium nawet jeżeli jakieś będą to będą stałe dla każdej szerokości.
Liczba postów: 2,356
Liczba wątków: 17
Dołączył: 01.2010
Reputacja:
22
Płeć: mężczyzna
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
Liczba postów: 291
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.2010
Reputacja:
0
To zjawisko widziałem również w Polsce na jeziorze Śniardwy. Jest dokładnie tak jak na tym wcześniejszym filmiku. Grubość porowatego lodu wynosiła może 7cm i wiał taki nie za mocny wiaterek.
Innym ciekawym zjawiskiem jest pękanie lodu na jeziorze. Towarzyszy temu duże "jebudut". Na Śniardwach powstają podobno wysokie na metr wypiętrzenia w miejscach pękniecia. Niestety nie byłem świadkiem takiego zjawiska.
"Przypadkowa przechadzka po szpitalu wariatów pokazuje, że wiara nie dowodzi niczego" - Heinrich Heine
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
Co ma wpływ na poziom zniszczeń po wypadku samochodowym-pęd czy energia kinetyczna czy coś innego?
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
Budowa samochodu. Jak jest ciężki i źle zaprojektowany to zniszczenia pojazdu i otoczenia nie da się uniknąć. I będą wtedy najpoważniejsze.
Sebastian Flak
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Energia kinetyczna, która jest wypadkową masy i prędkości, i co najważniejsze konstrukcja samochodu, która ma za zadanie w sposób kontrolowany zaabsorbować tę energię (strefy zgniotu, elementy harmonijkowe, łamana kolumna kierownicy etc.).
Wystarczy zobaczyć testy zderzeniowe NCAP samochodów mających 5 gwiazdek i chińskiego 2 gwiazdkowego badziewia.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 1,102
Liczba wątków: 13
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
0
Jako, że w dziale filozofii nie ma wątku "Czy ktoś mógłby wyjaśnić...?"to przywędrowałem tu z oto takim pytaniem: Co to jest nic?
wolny rynek kuwa!!!
Liczba postów: 607
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12.2012
Reputacja:
0
Pytanie wydaje się źle skonstruowane, albowiem nic - nie jest.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
Orkiestra!
Liczba postów: 1,102
Liczba wątków: 13
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
0
A jednorożec też nie istnieje, ale wiemy czym jest  lub poprawniej mówiąc: czym by był gdyby istniał.
wolny rynek kuwa!!!
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
Opisz mi nic to Ci powiem czym jest
Sebastian Flak
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
Sofeicz napisał(a):Energia kinetyczna, która jest wypadkową masy i prędkości Czyli stosując się do wzoru Ek=1/2*m*v^2 gorzej się zdarzyć z samochodem x niż z samochodem y który porusza się 2 razy wolniej ale za to ma.2 razy większą.masę która wynika z ładunku jaki został doń włożony.
Liczba postów: 2,356
Liczba wątków: 17
Dołączył: 01.2010
Reputacja:
22
Płeć: mężczyzna
Jakie jest prawdopodobieństwo tego, że korzystając zgodnie z przepisami z ulic, które jak wiemy nie powstały w celu rozjeżdżania ludzi, zostanie się rozjechanym przez samochód?
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
Liczba postów: 6,486
Liczba wątków: 40
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
151
Płeć: nie wybrano
NotInPortland napisał(a):Jakie jest prawdopodobieństwo tego, że korzystając zgodnie z przepisami z ulic, które jak wiemy nie powstały w celu rozjeżdżania ludzi, zostanie się rozjechanym przez samochód?
Nie wiem czy to wiarygodne informacje, ale tutaj podają, że 1:626. Tyle, że to jest prawdopodobieństwo śmierci jako pieszy.
Liczba postów: 355
Liczba wątków: 1
Dołączył: 11.2012
Reputacja:
0
sirflinket napisał(a):Jako, że w dziale filozofii nie ma wątku "Czy ktoś mógłby wyjaśnić...?"to przywędrowałem tu z oto takim pytaniem: Co to jest nic? "Nic" to jest to o czym myślą kamienie.
:mrgreen:
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Wściekłe Gacie napisał(a):Nie wiem czy to wiarygodne informacje, ale tutaj podają, że 1:626. Tyle, że to jest prawdopodobieństwo śmierci jako pieszy. W Polsce jest wyższe - rocznie ginie około 1800 pieszych, prawie dwa razy więcej na milion mieszkańców niż średnio w Europie.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 6,486
Liczba wątków: 40
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
151
Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a):W Polsce jest wyższe - rocznie ginie około 1800 pieszych Jeżeli 1800 to prawdziwe dane, to masz rację. Wówczas w Polsce prawdopodobieństwo śmierci jako pieszy jest około 3 razy wyższe niż na obrazku.
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Zauważ, że nigdzie w Europie nie spotkasz pieszych idących drogą.
Zjeździłem wiele krajów ale zawsze mnie to w ojczyźnie zdumiewa.
Bankowo ktoś się po drodze snuje albo zatacza :8O:
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
|