[Inky]

No i co z tego, że coś może zabić. Samobójstwa są (jeszcze) legalne. Etykietkę "Może, kurde, zabić!" na 50% powierzchni paczki i tyle. Pozwólmy ludziom być kowalami własnego losu.

[Aglet]

Doszedłem do pewnego wniosku. Skoro alkohol jest legalny a od alkoholu (w jakikolwiek sposób) zabijają się tylko ludzie bezmyślni. To samo jest z przedawkowaniami leków. Tylko idiota bierze tyle środka od bólu głowy, żeby mu serce stanęło. Jeśli by zalegalizować wszystkie śmiertelne substancje to na świecie zostali by tylko ci najbardziej rozsądni i najmądrzejsi. Utopia jest w zasięgu ręki amigos ;-)

[Progmast]

Mi sie wydaje, ze po legalizacji liczba zgonow by zmalala.

[Al-Rahim]

pewnie że by zmalała, wszędzie tak było

[Koleś]

no i dodatkowy rynek, na którym by państwo dużo(ze względu na wysoką akcyzę) zarobiło w znacznej mierze jestem za.

[Progmast]

Akcyza to odbry argument na rzecz legalizacji w poczatkowej fazie. W idealnym panstwie, ktore istnieje w moim umysle nie byloby czegos takiego jak akcyza .

[Aglet]

Czemu nas ludzie kurwa nie słuchają? :-D Czemu? A co do odurzania się to wywołałem u siebie pewną zajebistą rzecz mającą związek z NLP. Jeśli palicie regularnie zioło (na przykład) to zawsze, zawsze słuchacie tylko jednej piosenki i nigdy nie słuchajcie jej w innych sytuacjach. To powinno spowodować, że gdy przesłuchacie taką piosenkę bez palenia to uczucie, jak przy paleniu pojawi się samo z siebie. Ale niestety po zbyt częstym słuchaniu efekt znika. Na mnie działa, nie wiem jak wy.

[nocny_radek13]

Witam serdecznie,
zauważam ciekawą zależność, większa liczba osób które sprzeciwiają się legalizacji narkotyków, kierunkuje się na "lewo" a to wy podobno jesteście liberalni... to dajcie w końcu ludziom tę wolność o której tak lubicie opowiadać.

A teraz ja

1. Volenti non fit iniuria. Może w końcu czas pozwolić ludziom decydować. Może czas zacząć podchodzić do człowieka jak osoby myślącej.

2. Dochody dla państwa z akcyzy? Niby argument ale bzdurny. Akcyza=podatek, a podatek to zniewolenie i wypychanie kieszeni nikomu nie potrzebnym biurokratom.

3. Zakazy tego typu tworzą mafie:

a) Pragnę przypomnieć że początkiem XX wieku mafia w USA powstała właśnie dzięki prohibicji.

b) Jednym z punktów planu walki z organizacjami mafijnymi w Meksyku było zalegalizowanie marihuany i kokainy (okazało się skuteczne)

[egon]

dobry!

sądzę, że najodpowiedniejsze będzie chyba tutaj wspomnienie Prawa Doboru Naturalnego - jak ktoś nie potrafi sam o siebie zadbać to odpadnie i tyle. i nie ma sensu walczyć z tym, bo do niczego dobrego to nie prowadzi.

domestos, na przykład, jest ogólnie dostępny, a jest potencjalnie zabójczy, więc może najlepiej go zakazać?
sprawa ma sie identycznie z wszelakimi narkotykami i tym podobnymi srodkami. nie można przecież całe życie prowadzić ludzi za rączkę...

[Avx]

b) Jednym z punktów planu walki z organizacjami mafijnymi w Meksyku było zalegalizowanie marihuany i kokainy (okazało się skuteczne)

Nie "okazało się skuteczne", bo ich nie zalegalizowano.
Kartele narkotykowe ciągle nim trzęsą. Zdarzają się takie sytuacje, jak zdobywanie prowincjonalnych posterunków policji i rozstrzeliwywanie funkcjonariuszy; albo odbijanie ludzi z więzień (notabene nic do tego nie mam - ma państwo to, na co zasłużyło...).

[Koleś]

2. Dochody dla państwa z akcyzy? Niby argument ale bzdurny. Akcyza=podatek, a podatek to zniewolenie i wypychanie kieszeni nikomu nie potrzebnym biurokratom.

tylko chodziło mi o to że podatek byłby miłym dodatkiem dla państwa, dlatego skoro chcemy wolności to czemu nie zalegalizuje?

[nocny_radek13]

Nie "okazało się skuteczne", bo ich nie zalegalizowano.
Kartele narkotykowe ciągle nim trzęsą. Zdarzają się takie sytuacje, jak zdobywanie prowincjonalnych posterunków policji i rozstrzeliwywanie funkcjonariuszy; albo odbijanie ludzi z więzień (notabene nic do tego nie mam - ma państwo to, na co zasłużyło...).

“Narkotyki i demokracja. Ku zmianie paradygmatu“ proponuje zajrzeć... powinno gdzieś być w wersji anglojęzycznej

[Avx]

http://hyperreal.info/narkokartele_wygry...wem_meksyk

Wydaje mi się, że zupełnie nie orientujesz się w sytuacji wewnętrznej Meksyku, nie czytasz doniesień prasowych z regionu, opierasz się wyłącznie na jednej książce. Co najmniej dziwnej, jeżeli twierdzącej, że coś ostatnio w Meksyku zalegalizowano. Wojna trwa.

[nocny_radek13]

A Ty na czym się opierasz?? Na Wikipedii??


P.S. To nie jest książka tylko dokument wydany przez Komisję Krajów Latynoamerykańskich ds. Demokracji i Narkotyków.

[egon]

http://hyperreal.info/narkokartele_wygry...wem_meksyk

Wydaje mi się, że zupełnie nie orientujesz się w sytuacji wewnętrznej Meksyku, nie czytasz doniesień prasowych z regionu, opierasz się wyłącznie na jednej książce. Co najmniej dziwnej, jeżeli twierdzącej, że coś ostatnio w Meksyku zalegalizowano. Wojna trwa.

zarzucasz innym nieodpowiedni dobór źródeł a sam opierasz sie na artykule z gazety wyborczej - gdzie tu logika?

[Avx]

http://amerykalacinska.com.pl/2009/05/19...zydent-za/

http://www.wykop.pl/ramka/176193/meksyk-...sny-uzytek

Wydaje się, że jak dotąd jedyne, co uczyniono, to zalegalizowano "posiadanie na własny użytek".

Pełna legalizacja marihuany w oczywisty sposób zaowocowałaby tysiącami wielkich, legalnych plantacji i totalnie rozwścieczonym północnym sąsiadem. Meksykańscy politycy na taki radykalizm się nie odważą.

Oczywiście powinni, jestem za pełną legalizacją, ale oni nie mają na to jaj zwyczajnie :]
Wojna trwa.

[666gonzo666]

no i legalizacja by zadusiła mafie.

jestem za legalizacją tak jak wszelkich "przestępstw bez ofiar".

[Seth]

no i legalizacja by zadusiła mafie.
.

raczej spowodowała ucywilizowanie się mafii, zamianę karteli w firmy, i przechylenie z strzelanin na rynkową walkę o klienta

[666gonzo666]

raczej spowodowała ucywilizowanie się mafii, zamianę karteli w firmy, i przechylenie z strzelanin na rynkową walkę o klienta

nawet jesli - to i tak postęp.

[Seth]

nawet jesli - to i tak postęp.

a czy ja temu zaprzeczam? Spójrz na mój podpis