[Socjopapa]

Może Gocek czytał tylko po angielsku albo po francusku? Chociaż mnie się skojarzyło kiedy pierwszy raz zobaczyłem "myślozbrodnię".

[PTRqwerty]

Palmer w sobotę z samego rana:

Jezu, łącz posty.

że Palmer jest religijny słyszałem, choć pewności nie miałem
ale teraz jest autorem porannej modlitwy chrześcijańskiego użytkownika w Internecie

[DziadBorowy]

Palmer w sobotę z samego rana:



że Palmer jest religijny słyszałem, choć pewności nie miałem
ale teraz jest autorem porannej modlitwy chrześcijańskiego użytkownika w Internecie

Z tego co pamiętam, że w niedzielę na mszy są takie modlitwy w różnych intencjach. Ksiądz czyta tą intencję a ludzie mówią "Ciebie prosimy. Wysłuchaj nas Panie"
Fajnie by to wyglądało:
"Aby ludzie na forum ateista.pl łączyli posty"
"Ciebie prosimy. Wysłuchaj nas Panie"

[korsarz]

Stary Werter do biskupa Palmera

Prawda o Twoich słowach, Czarny Goodboyu.

[idiota]

I wtedy Jezu cudownie połączył posty i powstał z nich Wielki Post.

[piotr35]

Jedyne co robiłem to usiłowałem wymusić odejście od "autorytetu" Hitchensa i przyjmowania za prawdę jest paszkwili. Udało się - piotr35 podał cytaty z Lancetu.

a żeby było jeszcze śmieszniej, to ten oczekiwany cytat z dr. Foxa, naczelnego "The Lancet" zamieścił w swojej książce ... no kto?
Naturalnie Hitchens już 18 lat temu.

Nie wierzycie? Możecie sami sprawdzić:
Christopher Hitchens - Misjonarska miłość. Matka Teresa w teorii i w praktyce
str. 27-28

[Furia]

Ty się lepiej nie wybieraj z nim do lasu bo grom go wie na jakie grzyby weźmie go ochota.

CM do Neuromancera zapraszającego Nonkonformistę do siebie na grzyby.

[Machefi]

Riposta Nonkonformisty lepsza:

Idzie facet na grzyby i nagle znalazł takiego, którego nie znał. I tak bada go ręką i zastanawia się:
- Wziąć, nie wziąć, wziąć, nie wziąć. Nie biorę, maślak.

[Furia]

Jak im się za tłoczno tam zrobi, to jeszcze postanowią się rozerwać gdzieś na mieście.

O stolicznych "muzułmanach", którym ciasno w jednym meczecie. :lol2:

[CreatedMind]

Nie wiem czy coś takiego już było na ramach forum ale zacytuję swoją własną wypowiedz ktorą jak przemyślałem po ponownym jej przeczytaniu 2 godziny później to się po prostu prawie zadławiłem ze śmiechu...
Odruchem chciałem skasować ale jednak lepiej się podzielić

Otóż na dowcip nonka:

Lew ogłosił zebranie wszystkich zwierząt w lesie. I powiedział:
- Piękne zwierzęta usiądą po mojej lewej stronie, a mądre po prawej.
Zwierzęta się ustawiają do odpowiednich kolejek. Trochę to trwa. Na końcu została tylko żaba.
Lew do niej:
- A ty co?
- No przecież się nie rozdwoję. :wink:

Odpowiedziałem:

Mógłby ktoś to wydzielić do jakiegoś NOWEGO tematu ?
Nie żebym miał coś przeciwko tej historii, jest wręcz przeciwnie.
Co jakiś czas powraca mnie do głowy pomysł aby stworzyć taki temat z opowiadaniami niosącymi jakąś moralność czy treść i za każdym razem albo zapominam albo mnie się nie chcę...
Na tytuł wątku proponuję: "Drobne opowiadania i ich przesłania" czy coś w tym stylu jak ktoś ma akurat włączoną wyobraźnie bo moja akurat w tej chwili jest nieistniejąca :razz:

No faktycznie to miałem w tamtym momencie nie tylko nieistniejącą wyobraźnie ale najwidoczniej to i chyba rozum ogółem mnie opuścił... :lol2:
Przeczytałem to ponowie i sobie pomyślałem:
"Kurwa CreatedMind, co do jasnej ciasnej dowcip nonkonformisty ma wspólnego z "opowiadaniami niosącymi jakąś moralność czy treść ?""
"Jaką moralność czy treść niesie niby ta żaba z dowcipu ?"
I poczułem się duUurny...


No widocznie dowcip nonka przypomniał mnie o tym małym "temacie" który chciałem założyć i to wydarzenie + zmęczony umysł przyćmiły świadomość tego ze odnoszę się właśnie do "dowcipu o żabie"

[idiota]

Muzułmanie w Polsce nie są Gośćmi tak jak Żydzi których Polacy wymordowani też nie byli. To pokolenia Polskiej Islamskiej kultury
obywatele Polski od pokoleń.

Dla Muzułmanów nie będących gośćmi od pokoleń też zbudujemy polskie obozy śmierci, jak dla żydów!
Objawy użytkownika gar_owsa.

[Furia]

A ty daj minusa nonkonfowi, żeby nie stał się "niebanalnym osiągnięciem". Ja już dałem.

Czas wyłączyć komputer i wyjść do ludzi, Hans. :lol2:

[Hans Żydenstein]

Nie chwytasz zabawy. Pełno ludzi w to gra na forum. Gra o Repę.

[Furia]

Nie chwytasz zabawy. Pełno ludzi w to gra na forum. Gra o Repę.

Hans, i od razu w dobrym dziale. Dzięks. Nie muszę przenosić. :lol2:

[Wilk]

Goodboy sobie pisze...

Chwilę przed banem zostałem nazwany przez jednego z homofobów "skurwielem" i nie spotkała go za to żadna konsekwencja.

Exodim pyta gdzie to było, a Goodboy odpowiada:

Nie chce mi się szukać, jednak jestem na 100% pewien, że mnie tak co najmniej raz nazwałeś jakieś pare miesięcy temu.

:lol2: Ale komedia. "Chwilę przed banem" czyli "parę miesięcy temu". No i "nie chce mi się szukać". :mrgreen: Padłem na cyce.

[Socjopapa]

Gdyby nie zamordował całego plemienia Tuskenów, przez które umarła Smhi prawdopodobnie nic by się nie stało złego. Gdyby nie wymordowanie Tuskenów prawdopodobnie przeżyłby życie jak Jedi. Trochę jak Śmierć Szczurów, który banując tak wielu userów mógł się pogrążyć w rozpaczy, a jednak dzięki najwyraźniej pomocy przyjaciół wciąż pełni rolę Yody. Myślę, że Anakin potrzebował czynić zło, aby przekonać samego siebie, że ma złą naturę, co prowadziłoby do konkluzji o braku wolnej woli a więc tego, że nie mógł inaczej postąpić z Tuskenami. W ten sposób obchodząc wyrzuty swego jedajowego sumienia. Cała zaś sprawa z Padme i to, że ją poddusił nie była kluczowa, laska była zresztą zbyt romantyczna i dobrze, że ktoś ją udusił.

Właściwie cała wypowiedź jest niezwykle zabawna, ale pogrubiony fragment mnie rozjebał.

[idiota]

To jest coś innego.
Cierpisz na bardzo popularny słowiański syndrom Polaka-Katolika-Niewolnika. Choroba wrodzona, genetyczna.
Po prostu Polacy byli zawsze niewolnikami. Początkowo niewolnikami u szlachty, tzw. kmiecie. Pracowali naprzemiennie u plebana i u pana. Później już jako całe narody byli niewolnikami u zaborców, później u Niemców, i w końcu u Ruskich.

No i ten biedny Polak niewolnik zawsze biadolił, jak to mu źle, jak to mu niedobrze. W kółko zawsze marudził i narzekał mając nadzieję, że pan, szlachcic lub pleban zlituje się nad nim i nie będzie go gonił tak bardzo do roboty.

Syndrom niewolnika, biadolisz, bo liczysz że otoczenie się nad tobą zlituje.
Tego syndromu niewolnika naucza kościół, za co potępiam go na każdym kroku.
Duchowni regularnie wbijają tym biednym ludziom do łbów:
"moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina", to znowu "Panie nie jestem godzien...Panie nie jestem godzien, ", "tyś królem a jam jest marny pył".
I tak co tydzień, od tysiąca lat. mile:
Nic więc dziwnego, że Polacy mają już w genach zaniżenie swojej wartości i biadolenie.
Jak ktoś ci co tydzień przez całe życie wkładał do łba, że "Nie jesteś godzien", żeś "marny pył", i że wszystko to "twoja wina".
No to się nie dziw, że za wszystko się obwiniasz, że nic większego w życiu nie osiągnąłeś, bo "nie jesteś godzien", itd.
Z tego się trudno leczy. :wink: Ale ja się wyleczyłem. mile:

Aztek prezentuje pewien kompleks.

[rodnes77]

Jeśli nihilizm najwyższą formą poznania, to słuchajmy kamieni.

Najlepiej na słuchawkach

[Fanuel]

po co ci więcej siły?

Żeby łamać karki bizonom

[Nudziarz]

Wkurwianie innych (czyli w większości przypadków homofobów, w tym ciebie) polega wyłącznie na merytoryce moich postów.