[piotr35]

To artykuł o prawdziwych, głębokich źródłach kryzysu, który, jak widać, nie tylko dla niemieckich polityków żadnym kryzysem nie jest, lecz dostawą świeżego towaru, dostawą, która chwilowo troszeczkę się skomplikowała.

Jak tak czytam:
- to kryzys ten napływ emigrantów do Polski
- to kryzys ten odpływ polskich emigrantów na zachód Europy
- to kryzys to przyjmowanie emigrantów przez Niemcy

Autorowi tylko odbija, czy to wynik schizofrenii (czyli upośledzonej oceny rzeczywistości)?

[pilaster]

Szkoda, że wciąż tak wielu naszych polityków uważa, że skuteczna polityka zagraniczna polega na tupaniu nóżkami i głośnym krzyczeniu o tym co nam się nie podoba.

Szkoda, że tak samo uważa wciąż wielu wyborców 

[Nonkonformista]

Kumpel od lat mieszkający w WB tylko potwierdził obraz agresywnych muzułmanów jaki czasami przekazują media. Zaczepki, zwłaszcza kobiet to u nich standard z repertuaru zachowań.

Ja znam inny obraz: agresywnych katolików. Maże toto po murach, niszczy mienie publiczne, śmieci, zaczepia kobiety i robi im niedwuznaczne propozycje. To też standard z repertuaru zachowań.
Tu chodzi o kulturę albo jej brak, a nie rodzaj religii, jaki się wyznaje. QED.

[Xeo95]

Kumpel od lat mieszkający w WB tylko potwierdził obraz agresywnych muzułmanów jaki czasami przekazują media. Zaczepki, zwłaszcza kobiet to u nich standard z repertuaru zachowań.

Ja znam inny obraz: agresywnych katolików. Maże toto po murach, niszczy mienie publiczne, śmieci, zaczepia kobiety i robi im niedwuznaczne propozycje. To też standard z repertuaru zachowań.

A różnica skali?

[Nonkonformista]

Kumpel od lat mieszkający w WB tylko potwierdził obraz agresywnych muzułmanów jaki czasami przekazują media. Zaczepki, zwłaszcza kobiet to u nich standard z repertuaru zachowań.

Ja znam inny obraz: agresywnych katolików. Maże toto po murach, niszczy mienie publiczne, śmieci, zaczepia kobiety i robi im niedwuznaczne propozycje. To też standard z repertuaru zachowań.

A różnica skali?

 
Coś w tym jest. Jednak, gdy często słyszysz o czymś, wydaje ci się, że to często występuje. To tylko pewien rodzaj złudzenia - nic więcej.

[magicvortex]

Coś w tym jest. Jednak, gdy często słyszysz o czymś, wydaje ci się, że to często występuje. To tylko pewien rodzaj złudzenia - nic więcej.

A kiedy coś naprawdę często występuje zawsze ktoś może powiedzieć ze to tylko złudzenie bo często o czymś słyszysz.

[Battlecruiser]

Kumpel od lat mieszkający w WB tylko potwierdził obraz agresywnych muzułmanów jaki czasami przekazują media. Zaczepki, zwłaszcza kobiet to u nich standard z repertuaru zachowań.

Ja znam inny obraz: agresywnych katolików. Maże toto po murach, niszczy mienie publiczne, śmieci, zaczepia kobiety i robi im niedwuznaczne propozycje. To też standard z repertuaru zachowań.

A różnica skali?

On pisze o jakiś dresach.

[Iselin]

Kolejny ciekawy tekst Wildsteina.

http://rebelya.pl/post/8934/dawid-wildst...ch-i-prawi

[lorak]

http://www.mpolska24.pl/post/9678/warunk...ewa-kopacz

Dofinansowanie do 1 uchodźcy w wysokości 6000 Euro jednorazowo pod warunkiem, że BĘDZIE ON PRZEBYWAŁ W POLSCE PRZEZ 5 LAT, CO NALEŻY UDOWODNIĆ aby otrzymać rzeczone dofinansowanie. Czyli nasz budżet musi znaleźć najpierw pieniądze w budżecie i liczyć, że łaskawie uchodźcy zostaną w kraju i poczekają, aż uzyskamy zwrot pieniędzy z Unii Europejskiej.
Co ciekawe okres integracji takiej osoby w Polsce jest określony na 1 rok, po tym okresie powinny być gotowe do uczestniczenia w normalnym życiu społecznym, a pozostałe 4 lata ... powinny te osoby pozostać w Polsce z własnej woli.
Cały wysiłek zorganizowania zaplecza i integracji ma spaść na gminy, gdzie wiadomo już, że dramatycznie brak choćby tłumaczy dla uchodźców.

[Iselin]

Spoko, tłumacze przysięgli i tak czekają miesiącami lub latami aż sąd im zapłaci za tłumaczenie, są przyzwyczajeni...

[fiasko]

Kolejny ciekawy tekst Wildsteina.

http://rebelya.pl/post/8934/dawid-wildst...ch-i-prawi

Nie mogę się z nim zgodzić co do kwestii Orbana. On na początku faktycznie przerzucał imigrantów do Austrii bo Austria sama tego chciała i strasznie po nim jechali wszyscy, że chce ich u siebie na siłę zatrzymać w obozach i rejestrować, zamiast puścić wolno. No to puścił większą część wolno. Fala płynęła dalej nieskontrolowna, aż Niemcy i Austria zamknęły granice, ale wtedy płot już był na ukończeniu, więc to było wymyślone wcześniej i niemniej skrytykowane. Nie ma także żadnego popisywania się armią (przed kim?), tylko jest, ponownie ostro krytykowane, wzmocnienie armią granicy, by niedopuścić do jej sforsowania. Przecież on za to notorycznie dostaje baty od Niemców i mediów europejskich za 'niehumanitarne i izolacyjne' zachowania.

Najbardziej wyraźną grupą religijną są chrześcijanie… obwieszeni wręcz symbolami religijnymi. Nie ukrywają, że liczą w ten sposób na większą przychylność władz europejskich

Odkąd w mediach pojawiły się jakiekolwiek zdjęcia uchodźców wśród nielicznych kobiet widziałam tylko i wyłącznie te w chustach, co raczej nie jest symbolem chrześcijańskim. Nie wiem skąd te rewelacje o najbardziej wyraźnej grupie chrześcijańskiej.

A zaraz obok na tej samej stronie był za to taki artykuł, z którym zdecydowanie bardziej się zgadzam:
http://rebelya.pl/post/8930/postepowi-donosiciele


I wspomina Fundację Batorego, założoną przez Georga Sorosa, którego inna fundacja w2eu jest również autorem przewodnika po Europie rozdawanego imigrantom na Bliskim Wschodzie... http://wolna-polska.pl/wiadomosci/fundac...eo-2015-09

I taki mały korwinowski wybryk sprzed 22 lat, aktualny aż do dziś: http://namzalezy.pl/zobacz-jak-jkm-przes...-w-sejmie/

[Iselin]

Odkąd w mediach pojawiły się jakiekolwiek zdjęcia uchodźców wśród nielicznych kobiet widziałam tylko i wyłącznie te w chustach, co raczej nie jest symbolem chrześcijańskim. Nie wiem skąd te rewelacje o najbardziej wyraźnej grupie chrześcijańskiej.

Pamiętaj, że to tylko zdjęcia - każdy fotografuje i pokazuje Ci to co chce.  Żeby wyrobić sobie jakąś opinię, trzeba zbierać informacje z różnych źródeł. Widziałam na przykład zdjęcia z Lesbos autorstwa znajomych koleżanki, żadnych dziennikarzy, tylko zwykłych ludzi, którzy tam pojechali - rzeczywiście były namioty z kobietami i dziećmi, raczej przerażonymi i wyczerpanymi. A filmy z facetami wdzierającymi się ludziom do domów też wyglądają na autentyczne.

Co do symboli chrześcijańskich, to z tego tekstu równie dobrze może wynikać, że to nie są żadni chrześcijanie, tylko ludzie, którzy się tym poobwieszali, żeby wzbudzić sympatię w Europie.

[Sofeicz]

...wśród nielicznych kobiet widziałam tylko i wyłącznie te w chustach, co raczej nie jest symbolem chrześcijańskim.

Co ty nie powiesz. Przejedź się na wieś albo pooglądaj sobie stare zdjęcia z polskich ulic. Same kobiety w chustach.

[idiota]

"Same kobiety w chustach."

No to nawet na wzrok pada od politpopu...

[lorak]

Odkąd w mediach pojawiły się jakiekolwiek zdjęcia uchodźców wśród nielicznych kobiet widziałam tylko i wyłącznie te w chustach, co raczej nie jest symbolem chrześcijańskim. Nie wiem skąd te rewelacje o najbardziej wyraźnej grupie chrześcijańskiej.

Pamiętaj, że to tylko zdjęcia - każdy fotografuje i pokazuje Ci to co chce.  Żeby wyrobić sobie jakąś opinię, trzeba zbierać informacje z różnych źródeł. Widziałam na przykład zdjęcia z Lesbos autorstwa znajomych koleżanki, żadnych dziennikarzy, tylko zwykłych ludzi, którzy tam pojechali - rzeczywiście były namioty z kobietami i dziećmi, raczej przerażonymi i wyczerpanymi. A filmy z facetami wdzierającymi się ludziom do domów też wyglądają na autentyczne.

owszem. na szczęście w tym przypadku nie musimy się zdawać na czyjąś selektywność, ponieważ są dostępne dane ONZ (linkowane wcześniej). na początku września mężczyźni stanowili 75% tych nielegalnych imigrantów. teraz 69%, a więc ciągle zdecydowanie za dużo jak na uchodźców wojennych.

[Sofeicz]

"Same kobiety w chustach."

No to nawet na wzrok pada od politpopu...

Młodyś, to skąd masz niby wiedzieć.
Ja taką wieś, ostoję katolicyzmu jeszcze pamiętam

[Iselin]

Na profilu Wildsteina są jeszcze wpisy z wyprawy. Ten jest interesujący:

No chyba muszę wrzucić ten wpis. Idealnie oddaje on pewien absurd medialny, który towarzyszy wciąż temu, co obserwujemy w związku z uchodźcami i emigrantami.
F. jest bardzo smutny. Mimo wesołej, różowej marynarki i figlarnych, czarnych loczków. Ten duży mężczyzna nie jest w stanie ustać na nogach, oparł się o płot obozu. Bezsilny, piętnuje swoich oprawców perfekcyjną angielszczyzną. „ich serca są twarde, ich dusze zawzięte. To potwory. Ja nie jestem w stanie przejść metra, ja tu padłem, ale oni tylko mną gardzą, tylko mną pomiatają”. Rozkręca się, wścieka się „nawet autobusem nie pozwolili mi pojechać, bo tylko dla kobiet!”. Strasznie go to denerwuje..
F. cierpi, marudzi, ale nie jest w stanie zbyt wiele powiedzieć o tym, co go właściwie sprowadza z Syrii do obozu w Chorwacji. Zostawiamy go.
20 minut później, kilkaset metrów dalej, spotykamy znów F. Stoi przed dziennikarką (Kanadyjką) i opisuje swoją historię. Opowiada o terrorystach, którzy miesiąc temu odebrali mu wszystko- dom, pracę, rodzinę. F. pechowo trafił, Kanadyjka się dopytuje- ale kto? F. odpowiada- terroryści. Kanadyjka się denerwuje- ale którzy; F- terroryści, Kanadyjka podnosi głos i wymienia kolejne ugrupowania działające w Syrii by skończyć ostrym pytaniem- to które? F. jest wstrząśnięty. Chwile milczy i w końcu wymienia Al. Nusrę. Pechowo trafił, akurat w regionie, który opisywał jako swoje miejsce życia, Nusra nie działa, o czym Kanadyjka wie. F. rozumie swój błąd, więc zaczyna płakać i znów opisywać twarde serca europejskich oprawców.
Kanadyjka się wścieka, widząc, że stoimy tuż obok, podchodzi do nas. „Męczą mnie te oszustwa, robią ze mnie idiotkę. Teraz zacznie się teatrzyk, zobaczycie. Będą ryczeć. Widzicie tę kobietę tam, przeszła całą tę drogę na piechotę i słowem się nie skarży”. Kanadyjka jest korespondentką z Syrii.
Faktycznie, do F. podchodzi jakiś jego kompan, obaj patrzą z wyrzutem na naszą dziennikarkę i po chwili już wspólnie płaczą i zawodzą. Cierpią. Niedobra Kanadyjka nie zwraca na nich uwagi. Widzi znajomą rodzinę, podbiega do nich. Widać ci nie odstawiają teatrzyków. Pozbawiony uwagi F. przestaje płakać.
Jednak po chwili znów go widzimy. F. płacze i potwornie cierpi. Przed nim kamery. „Terroryści mi wszystko zabrali” zawodzi- ku zachwytowi i wielkiemu przejęciu całej ekipy, zwłaszcza młodziutkiej blondynki trzymającej mikrofon…
[Dla wszystkich nienawistników, którzy zaraz zaczną wołać- „tak, tam sami emigranci!”- ten wpis nie oznacza, że nie spotkaliśmy prawdziwych uchodźców, bezpośrednio z regionów walki, nie widzieliśmy prawdziwych tragedii. Widzieliśmy. Spotkaliśmy też masę takich co udają, a to jak się dostosowali do europejskich potrzeb wizerunkowych, możliwości pomocowych- imponuje. Ale o tym później. Po prostu wrzucamy ten post, jako idealny obrazek pewnych patologii medialnych, występujących przy opisie tego zjawiska]

[Baptiste]

Czasem z ust zwolenników imigracji słyszę argumenty mówiące o tym iż wśród rodzimych europejczyków także są ludzie, którzy kradną, gwałcą, dopuszczają się wandalizmu, itp.
Ok, zatem pada pytanie czy jest ich na tyle mało, że trzeba ich sobie importować? Tak, niektórym przeszkadza, że nie jest ich więcej?

[lumberjack]

Czy to prawda?

Ponad 1 mln 200 tys. zł z funduszu dla polskich repatriantów trafi na pomoc imigrantom z Afryki i Bliskiego Wschodu. Zgodę na przeniesienie środków wyraziła sejmowa Komisja Finansów Publicznych głosami PO na wniosek resortu finansów. Odrzucenia propozycji chciało PiS.

Pieniądze, zamiast na realizację powrotu do ojczyzny Polaków ze Wschodu, którzy od prawie roku apelują o to do rządu, zostaną wydane na utrzymanie cudzoziemców ubiegających się o status uchodźcy.

NIK wskazuje, że czas oczekiwania na powrót repatriantów do ojczyzny może wynosić nawet 16 lat. W ciągu ostatnich 14 lat do kraju repatriowano jedynie 5 tysięcy osób.

Tymczasem we wtorek w Brukseli szefowa MSW Teresa Piotrowska zagłosowała za rozlokowaniem w krajach unijnych imigrantów z Afryki. Już w przyszłym roku do Polski ma trafić ok. 5 tys. osób.

http://www.radiomaryja.pl/informacje/rza...imigranci/

Bo jeśli jest to prawda, to brak mi słów na określenie ostatnich działań UE i polskiego rządu. Plugawe larwy to zbyt delikatne określenie, które zupełnie nie odzwierciedla tego kim są ludzie stojący za tak skurwysyńskimi decyzjami. 

[Iselin]

Nie ma jeszcze stenogramu z wczorajszego posiedzenia Komisji. Też jestem ciekawa, czy to prawda.

Hmm, tu nie wspominają, żeby coś takiego się odbyło:
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/PosKomZ...ja=FPB#537

Z kolei na filmie w tym materiale w RM omawiają to....

P.S. Ależ ta Rafalska skrzeczy.