Liczba postów: 876
Liczba wątków: 7
Dołączył: 09.2007
Reputacja:
0
Cytat:Przecież nic nie odróżnia marihuany od opium
I od kawy.
Cytat:Narkotyki to nie jest zwykła używka bo w przeciwieństwie do papierosów czy wódy na "dragi" trzeba mieć niezłe pieniądze.
Gowno prawda, ziolem z wiadra ujebiesz sie juz za 5zl, na impreze alkoholowa w klubie pare tygodni temu wydalem prawie 150zl.
Cytat:I z czego Ci narkomani je mają ? Z kradzieży a może okradają babcie z renty co miesiąc ?
Jezeli kogokolwiek okradaja dla alkoholu, kawy, fajek czy ziolka to powinni zostac ukarani. Natomiast uczciwi ludzie, ktorzy lubia sie zrelaksowac przy lufce ziolka, albo poglebic swoje horyzonty zajadajac sie grzybkami (ktore sa darmowe) to powinien miec do tego prawo. Nikomu nie szkodzi, wiec dlaczego jest za to ciezko karany? Zreszta wyobraz sobie normalnego studenta, ktory zasadzil sobie ziolko, wpadaja do niego paly, trafia do wiezienia na kilka lat. Taka odsiadka moze go przeksztalcic tylko w przestepce.
Ps. Widze, ze probojesz wybielic niektore dragi (miedzy innymi alkohol). Dla twojej wiadomosci alko jest twardym narkotykiem, jednym z najciezszych. Z uzaleznienia od alko nie da sie wyjsc, wyniszcza organizm bardziej od heroiny (heroinisci jak maja kase to moga cpac przez parenascie lat, a i tak po nich tego nie poznasz). Grzybki, lsd, salvia... nie uzalezniaja praktycznie w ogole (nawet psychicznie nie uzalezniaja). Trawka, mdma... uzalezniaja tylko psychicznie (po paru latach nalogowego palenia trawki mozesz ja rzucic bez wiekszych problemow, w przeciwienstwie do papierosow, ktore rowniez uzalezniaja fizycznie - choc slabiej). Alkoholik = helenista, to sa najgorsze cpuny. Porownojac alkoholika do palacza marichuany, czy kogos kto zajada sie innymi dragami (grzyby, lsd, mdma, galka, dxm, salvia) pokazujesz tylko jak wielkim jestes IGNORANTEM. I na podstawie swoich mylnych wyobrazen, chcesz ludzi wsadzac zakradki i mowic im co jest dobre a co zle. Zalosne.
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
Kto może chcieć poszerzyć sobie grzybami halucynogennymi czy narkotykami, horyzonty mój drogi LIBERTY ? TYLKO IDIOTA lub FRUSTRAT. Normalnemu człowiekowi wystarczą do tego książki i codzienna rzeczywistość i walka o chleb.
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Liczba postów: 876
Liczba wątków: 7
Dołączył: 09.2007
Reputacja:
0
Oj duzo zawdzieczam dragom, ale to inna bajka. Co cie obchodzi, kto, w jakim celu szama dragi? Nie twoj zasrany interes. Odwolaj sie do reszty posta.
Zauwazyliscie, ze ci ktorzy sa przeciw narkotykom, nie maja zazwyczaj chocby minimalnej wiedzy na ich temat? Jedyne co Zencognito wie o dragach to klamstwa, zaslyszane w telewizji i ulotkach anty... .
Cytat:TYLKO IDIOTA lub FRUSTRAT
moze byc za obecnym stanem rzeczy, w ktorym spozywanie miekkich narkotykow jest karalne.
Liczba postów: 876
Liczba wątków: 7
Dołączył: 09.2007
Reputacja:
0
Cisza... Tak jak myslalem.
Liczba postów: 9,488
Liczba wątków: 295
Dołączył: 05.2006
Reputacja:
20
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Ateista
Zencognito napisał(a):Kto może chcieć poszerzyć sobie grzybami halucynogennymi czy narkotykami, horyzonty mój drogi LIBERTY ? TYLKO IDIOTA lub FRUSTRAT.
A co ma wspólnego ten subiektywny sąd wartościujący z prohibicją narkotykową ?
Ja na przykład nie lubię kawy i wydaje mi się dziwne, że można w siebie pakować tyle kofeiny. A nigdy bym nie zaproponował jej delegalizacji, mimo, że wg. mnie nic nie wnosi. To nie jest moja sprawa, co kto lubi; mogę się wypowiadać jedynie o własnych gustach.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo- Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
Liberty napisał(a):Oj duzo zawdzieczam dragom, ale to inna bajka... Jedyne co Zencognito wie o dragach to klamstwa, zaslyszane w telewizji i ulotkach anty... . A tymczasem narkotyki to przecież SAMO ZDROWIE. Są zdrowsze od mleka i tranu razem wziętych  LIBERTY, powtarzam-jeżeli zażywasz to nie truj tym innych prócz siebie. Używka O.K. też jest szkodliwa ale narkotyki to już wyzsza szkoła "szajsu".
Więcej LIBERTÓW a narkotyki powinny zostać wprowadzone obowiązkowo w przedszkolach
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Liczba postów: 9,488
Liczba wątków: 295
Dołączył: 05.2006
Reputacja:
20
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Ateista
Nic nie powinno być obowiązkowe, poza poszanowaniem wolności i praw innego człowieka. No i może poza jakimiś niewielkimi podatkami na policję i armię.
To, czy coś jest zdrowe czy nie, nie ma znaczenia. Wódkę można nawet śmiertelnie przedawkować, jak się postarać; marihuany nie.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo- Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
legalizacja używek to koniec zbrojnych grup przestępczych i mafii.
koniec niepotrzebnych śmierci i przeogromnych wydatków na walkę z nimi, której nigdy nie będzie można wygrać.
Liczba postów: 876
Liczba wątków: 7
Dołączył: 09.2007
Reputacja:
0
Cytat:A tymczasem narkotyki to przecież SAMO ZDROWIE. Są zdrowsze od mleka i tranu razem wziętych
Nie masz zadnych argumentow, wiec wysmiewasz. To czy sa zdrowe, czy nie to inna kwestia. Moge powiedziec tyle, ze napewno lepiej okazjonalnie jarac ziolko, zarzucac grzybki czy mdma, niz codziennie zjadac obiad w mcdoladsie czy wypijac 2 piwka przed telewizorem.
Cytat:powtarzam-jeżeli zażywasz to nie truj tym innych prócz siebie.
A kogo ja kurwa truje? Masz jakies chore jazdy w bani od tej abstynencji.
Cytat:Używka O.K. też jest szkodliwa ale narkotyki to już wyzsza szkoła "szajsu".
A co to jest twoim zdaniem uzywka? Internet? Wszystkie substancje psychoaktywne to narkotyki, zarowno kawa, herbata jak i ziolo. Szajs to wiara w boga a nie narkotyki (poslugujac sie twoja retoryka).
Cytat:Więcej LIBERTÓW a narkotyki powinny zostać wprowadzone obowiązkowo w przedszkolach
Widze masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Podaje ci argumenty, a ty zamiast sie do nich odwolac, belkoczesz cos o przedszkolach. Ogarnij sie! Prohibicja narkotykowa to zamach na nasza wolnosc. Jej zwolennicy ignoruja niezalezne badania naukowe, swiadczace o malej szkodliwosci wiekszosci narkotykow, a swoje stanowisko buduja na wymyslach wlasnej wyobrazni i zaslyszanych bajkach.
Ty Zencognito jestes wzorowym przykladem zamordysty, a zarazem czlowieka, ktory nie wie o czym mowi.
Liczba postów: 4,674
Liczba wątków: 429
Dołączył: 07.2004
Reputacja:
21
Płeć: mężczyzna
[COLOR="Red"]Zencognito: moja cierpliwość się kończy. Dalsze ignorowanie rzeczowych argumentów twoich adwersarzy uznam za trollowanie.
Jeśli ktoś podważa twoje zdanie, to nie pomoże powtórzenie go po raz wtóry - trzeba je uzasadnić. Lub przyznać że się myliłeś - to żadna ujma.[/COLOR]
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
No to pytanie czym się różni opiumista od palącego marihuanę- i czy obaj to nie są zwykli narkomani.
POZDRAWIAM
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
różni się rodzajem oczekiwań
i potrzeb
dla obydwu życie jako narkotyk
nie wystarcza
jak dla innych narkomanów
pozdrawiam
Liczba postów: 876
Liczba wątków: 7
Dołączył: 09.2007
Reputacja:
0
Zencognito napisał(a):No to pytanie czym się różni opiumista od palącego marihuanę- i czy obaj to nie są zwykli narkomani.
POZDRAWIAM  Czy sa zwyklymi narkomanami, to juz kwestia nazewnictwa. Narkomanem (co od paru postow probuje ci wytlumaczyc) mozna nazwac rowniez kawosza.
Roznica jest taka, ze opium to opiat - depresant, natomiast marihuana jest psychodelikiem. Do tego opium to twardy narkotyk, zawiera w sobie kodeine i morfine, a marihuana jest miekkim narkotykiem - o mniejszej szkodliwosci od alkoholu i papierosow (o czym juz mowilem, ale zdaje sie, Ty nie raczyles doczytac).
A tak pozatym - rozmawiamy o legalizacji i dlaczego powinla ona zostac przeprowadzona. To czy Ty kogos uwazasz za narkomana, to twoja subiektywna ocena, skup sie na argumentach - dlaczego te narkotyki nie powinly byc legalne (o ile jakiekolwiek logiczne posiadasz), albo skonczymy rozmowe.
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Zencognito napisał(a):No to pytanie czym się różni opiumista od palącego marihuanę- i czy obaj to nie są zwykli narkomani.
POZDRAWIAM 
jeden jara trawę a drugi opium.
to chyba jest różnica?
jedna i wystarczy.
a o innych nie wiem bo gadamy o abstrakcjach: jakimś "opiumiście" i "palącym marihuanę"
a różnic może być sporo:
jeden może być miły a drugi opryskliwy albo jeden bogaty a drugi zamożny...
opiumista może mieć małego a ten drugi być dziewczynką...
zależy o co pytasz.
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
Odpowiedź; różnicy między opiumistą czy palącym marihuanę nie ma bo jedne i drugi jest narkomanem i cierpi przez to nie tylko on ale i jego rodzina.
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Liczba postów: 296
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07.2007
Reputacja:
0
Jaka jest różnica między mną a Zencognito?
Odpowiedź: różnicy między mną i Zencognito nie ma bo i ja i On jesteśmy użytkownikami forum ateista.pl ...
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
Chyba że palisz 'trawkę'
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Liczba postów: 9,488
Liczba wątków: 295
Dołączył: 05.2006
Reputacja:
20
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Ateista
Zencognito napisał(a):Odpowiedź; różnicy między opiumistą czy palącym marihuanę nie ma bo jedne i drugi jest narkomanem i cierpi przez to nie tylko on ale i jego rodzina.
1. Nie każdy używający narkotyków spełnia definicję narkomana, podobnie, jak nie każdy pijący piwo jest alkoholikiem,
2. Równie dobrze mógłbym napisać, iż różnicy między opiumistą czy alkoholikiem nie ma, bo jeden i drugi jest uzależniony.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo- Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
O.K. przegrałem, już nie pojawiam się w tym temacie
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Liczba postów: 876
Liczba wątków: 7
Dołączył: 09.2007
Reputacja:
0
Cytat:2. Równie dobrze mógłbym napisać, iż różnicy między opiumistą czy alkoholikiem nie ma, bo jeden i drugi jest uzależniony.
Opium mniej wyniszcza organizm, dziala mniej destrukcyjnie na otoczenie narkomana, sila uzaleznienia jest chyba podobna, tylko opium sie troche szybciej uzaleznisz. ;-) Imho alkoholik i opiumista sa siebie warci - podobny level degeneracji.
Inna sprawa marihuana, tu juz nie mozna porownywac. Uzaleznienie od ziola jest slabe, tylko psychiczne, zdecydowanie jest latwiej zucic ziolo od fajek. Do tego marihuanista moze prowadzic normalne zycie, marihuana nie wyniszcza organizmu (poza drogami oddechowymi). Uzalezniony ma tez znikomo negatywny wplyw na otoczenie.
O uzaleznieniu od grzybkow, lsd czy innych psychodelikow (salvia, dmt) nie mowie, bo ono praktycznie nie wystepuje.
|